Jak naprawić nogi lalki Monster High?

Witajcie!

Ostatnio udało mi się kupić dość tanio lalkę MH Lagoonę z pierwszej serii (Basic). Byłam bardzo ucieszona bo prawie ze wszystkimi dodatkami to na allegro kosztowała koło 90-100zł, a ja kupiłam ją za ok 20-30zł. 

Niedługo czekałam na przesyłkę. Przyszła po kilku dniach, ale początkowy zachwyt szybko stał się źródłem zirytowania, zniesmaczenia i smutku... Lalka była bardzo dobrze zapakowana, więc nie było mowy, żeby w trakcie przesyłki coś jej się stało, ale... sprzedający zapomniał wspomnieć o tym, że... nogi jej dyndają ("nie sądziłem, że to ma jakieś znaczenie")... Na początku zachciało mi się płakać jak zobaczyłam te smętnie zwisające nogi... Później zaczęłam zauważać kolejne mankamenty: trochę starte brwi, brudne ubranko, skołtunione włosy... 

Po chwili zebrałam się w sobie i stwierdziłam, że tak być nie może i - mimo że początkowo byłam tak zrezygnowana, że z chęcią bym ją wrzuciła w najciemniejszy kąt - doprowadzę ją do dobrego stanu!

Okazało się, że jedyne tutoriale są w języku angielskim, więc pomyślałam, że sama porobię trochę fotek i pokażę Wam jak można naprawić "latające" biodra lalki - tanio i w miarę trwale :) Do roboty! :D

W takim mniej więcej stanie dotarła do mnie lalka (tu już po zdjęciu ubranka i wycięciu gumki, która na ostatniej nitce trzymała jeszcze nogi i tułów razem):

Żeby lalkę doprowadzić do stanu używalności potrzebujemy:

- igłę

- nitkę (mocną! ja używałam nici do zszywania spadochronów ;) )

- gumkę szerokości ok 7 mm i długości ok 25cm (ja na wszelki wypadek kupiłam metr)

- pensetę

- nożyczki

- czas i cierpliwość  ;)

Bierzemy gumkę i jedną z nóg (ja wzięłam lewą - jakoś tak mi było wygodniej). Gumkę przewlekamy pod bolcem, znajdującym się wewnątrz nogi. Tu przydaje się grubsza igła i penseta:

Następnie obie części gumki przewlekamy przez otwór w tułowiu. Uważajcie żeby nie przyczepić nogi tył na przód ;)

Następnie bierzemy jedną część gumki (najlepiej tę "górną") i przewlekamy od góry drugą nogę. 

Już prawie koniec! :D Teraz musimy jak najciaśniej przytrzymać gumkę (ja związałam na supełek, żeby mi się nie wyślizgnęła przypadkiem) i zaszyć możliwie jak najbliżej bolca. Zszyjcie i zawiążcie dobrze supełek, żeby cały Wasz trud nie poszedł na marne ;)

Na koniec ucinamy w miarę blisko szycia (nie za blisko, żeby nie uszkodzić nici!) i chowamy końcówkę gumki w dziurze w udzie. 

Koniec! :D Całość naprawy kosztowała mnie 1 zł (koszt gumki), trochę ukłuć w palce i ok 10-20 minut :)

A oto Lagoona po odpicowaniu: naprawieniu nóg, uczesaniu, umyciu lalki i wypraniu ubranka (płetwy na nogach pożyczyłam od piżamowej Lagoony)

I jak Wam się podoba odnowiona Lagoona? ^U^

W następnej notce pochwalę się nową monsterką w mojej kolekcji! Wreszcie ją sobie sprawiłam! :D A polowałam na nią od kilku miesięcy ;P

~~Hope~~