czwartek, 17 grudnia 2015

Once Upon a Zombie



Witajcie!

Dawno nic tu nie pisałam za co bardzo przepraszam *wstyd*

Dziś postanowiłam to zmienić a to za sprawą pewnej lalki. 

Spotkałam się dziś z kolegą i - jako, że na zewnątrz zimno - łaziliśmy po centrum handlowym. Postanowiłam, że zajrzymy do TK MAXX bo pamiętałam, że kiedyś widziałam tak ciekawe lalki i zastanawiałam się czy jeszcze są. Były!

Tym razem nie oparłam się pokusie i już po chwili stałam przy kasie z upragnioną lalką. 

Nie wiem czy kojarzycie jaką serię - Once Upon a Zombie? Ja spotkałam się z nimi pierwszy raz właśnie we wspomnianym sklepie. Ich ceny są porównywalne jak EAH czy MH - cena sklepowa to ok 100zł, cena w TK MAXX ok 35 - 55 zł w zależności od modelu.

Lalki to bohaterki książki "Once Upon a Zombie: Book One: The Color of Fear"


W sklepie, w którym byłam spotkałam się z 4 z powyższych lalek - Roszpunką, Królewną Śnieżką, Bellą i Syrenką.

Kupiłam Roszpunkę, chociaż długo się zastanawiałam czy nie kupić jeszcze Belli - może się jeszcze skuszę ;)

Żeby wydostać lalkę z pudełka musiałam się trochę namęczyć - mocowana była podobnie jak MH, ale ciężko było mi otworzyć pudełko...




Roszpunka prezentuje się, moim zdaniem, dobrze. Wydaje mi się, że to najładniejsza z tych 6 (z 9 bo wyszły 3 nowe lalki, ale o tym później).


Tak jak EAH czy Monsterki - OUZ mają ruchome stawy. Maja nawet podobną "instrukcję obsługi" wewnątrz pudełka.



Przypomina mi trochę najnowszą Draculaurę - też mają 'szklane' oczy i 'prawdziwe' rzęsy :)



Włosy są gęste - nie dopatrzyłam się prześwitów.

Do każdej lalki dołączona jest szczotka:

Oraz stojak:


Małe porównanie z MH:


MH mają delikatniejsze dłonie, ale OUZ ma takie bardziej...ludzkie :)

Buszując po internecie w poszukiwaniu informacji na temat OUZ spotkałam się z porównaniem budowy ciała OUZ, MH i EAH:


Z trzech modeli OUZ wygląda najbardziej ludzko ;)


Wcześniej obiecałam, że powiem coś więcej o nowych 3 lalkach z tej serii. Otóż w grudniu tego roku (jeśli dobrze doczytałam) powstały kolejne zombiaki: Pocahontas, Alicja i... w sumie nie wiem kto to... Dzwoneczek? :P  Oto one!



Najbardziej podoba mi się Alicja - chcę ją *___*





Jak się Wam podobają lalki Once Upon a Zombie? :D

~Hope~



6 komentarzy:

  1. Kurczę, aja tak chciałam Śnieżkę, a u nas we Wrocławiu jest nie do zdobycia :(
    Gratuluję :)))
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To ja dodam, że z nowości będzie jeszcze Królowa Kier (najprawdopodobniej z nowym moldem twarzy) i jakiś chłopak. Teraz już dobrze nie pamiętam, ale chyba Piotruś Pan. ^^
    Seria bardzo mi się podoba i do szczęścia brakuje mi już tylko Śpiącej Królewny, której jak na złość nigdzie nie widziałam. :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Wie Panie może, ile kosztowała Śnieżka, a ile syrenka? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. alicja wygląda jak frankie Stein

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy jeszcze ktokolwiek ma zamiar wstawić tu jakiegoś posta? Minęło pół roku od kiedy nic tu się nie dzieje

    OdpowiedzUsuń