środa, 27 maja 2015

Nowości nowości nowości

Trochę się tego uzbierało :D Bez wstępów, zobaczcie kto nowy u mnie mieszka:

Od dawna poszukiwana C.A. Cupid. Bardzo mi się podoba. Jest taka ...Inna ;D

poniedziałek, 18 maja 2015

Gigi Grant (Freaky Field Trip).

witajcie,

mój dzisiejszy nabytek z Lidla, Gigi Grant z serii (Freaky Field Trip).
obiecałam sobie, że zakupię tylko jedną Monsterkę...
chyba jutro wrócę jeszcze po Toralei lub Clawdeen Wolf ^^
o dziwo, pojawiły się u mnie jeszcze lalki z serii (Art Class), szukałam Skelity ale niestety akurat jej nie było...


poniedziałek, 4 maja 2015

Blythe czy nie Blythe, ale i tak jaka słodka...

Pokonałam barierę zakupów międzynarodowych. Za namową brata skorzystałam z usług serwisu aliexpress, i powiem wam, że nie żałuję! Portal ten oferuje naprawdę bogatą gamę produktów związanych z lalkowym hobby, plus, wszystko jest o niebo tańsze niż w Polsce! Jeśli w ogóle w naszym kraju uda się znaleźć podobny produkt. I tak np lalkie bjd znajdziemy już za 50 dolarów! Ale nie o tym miało być! Ja tchnięta mocą sprawczą zakupiłam Blythe. Nie jakąś tam Blythe, tylko taką na ciałku Azone body fortune day, co dało jej większa artykulację oraz fajniejsze proporcje. Lucy, bo tak dałam na imię Blajtce, jest po prostu UROCZA. Jest tak piękna, że nie mogę od niej oderwać oczu :) Jednak mój niespokojny duch kazał mi kopać głębiej, i dokopałam się do info, że Lucy chyba jednak nie jest oryginalną Blajtką. Wiele wskazuje, że to fake. Niemniej nie ma to dla mnie znaczenia, bo Lucy tak zawładnęła moim sercem, że jej oryginalność się nie liczy. Mam plany co by Lucynce zmienić oczka na złote i brązowe oraz zmatowić buzię. Ale na razie zostanie jak jest :) Z resztą sami zobaczcie jakie to cudo(zaczynam chronologicznie od samej paczki, a później masy zdjęć ;) Lucy towarzyszyła mi w wycieczce po Trójmieście u udało mi się złapać kilka ciekawych ujęć :) Wybaczcie ten fotkowy spam, ale nie mogłam się powstrzymać :D)